Lato wdarło się upałami razem z nadmiarem pracy. Takie chwile wymagają wsparcia, na które idealnie nadaje się beza. A beza z dużą ilością owoców, złamana masą z nutą limonki to już dla mnie rarytas. Nawet mój ukochany, który na pewno nie jest wielbicielem bezy, pochwalił ten deser. Cieszmy się owocami skąpanymi w słońcu, które za kilka miesięcy będą ciepłym lipcowym wspomnieniem.
Lipcowa Pavlova
200 g białek
150 g drobnego cukru do wypieków
150 g brązowego cukru
400 ml śmietany 36%
250 g sera mascarpone
6 łyżek cukru pudru
1 limonka
owoce do przybrania (borówki, maliny, czereśnie, truskawki, etc.)
mięta do przybrania
Schłodzone białka należy wyjąć z lodówki i poczekać, aż osiągną temperaturę pokojową. Białka mieszamy z cukrem i miksujemy do rozpuszczenia kryształków cukru. Masa powinna być sztywna, zajmie nam to około 10 minut. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia formujemy łyżką bezy i suszymy w piekarniku w temp. 120 st. C przez około 2 godziny.
Śmietanę ubijamy z cukrem i dodajemy stopniowo ser. Na końcu dodajemy skórkę startą z limonki i wyciśnięty z niej sok.
Ostudzone bezy dekorujemy masą i owocami z miętą. Podajemy niezwłocznie :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz