Jak miło dostawać prezenty. Zwłaszcza te, które są niespodzianką. Zostałam obdarowana magiczną książką "O chlebie" autorstwa Elizy Mórawskiej. I tak dzięki kochanej siostrze znalazłam sposób na zużycie nadmiaru bazylii, która pięknie obrodziła na naszym balkonie. W oryginale chleb jest z dodatkiem parmezanu, ja użyłam dziugasa, który ma mocniejszy smak. Pasuje doskonale. Autorka pisze o tym chlebie (który mój mąż nazwał ciastem), że trudno w jej domu przejść obok niego obojętnie.W naszym też :).
Prosty pszenny chleb z ziemniakami i pesto
przepis pochodzi z książki "O chlebie" Elizy Mórawskiej
Ciasto
20 g świeżych drożdży
350-400 g mąki pszennej chlebowej
200 g ziemniaków upieczonych i przeciśniętych przez praskę
200 ml ciepłego mleka
2 łyżki oliwy
2 łyżki cukru
1 1/2 łyżeczki soli
Nadzienie
150 g pesto
150 g tartego parmezanu ( ja użyłam sera dziugas)
30 g orzeszków pinii
Ciasto wyrabiamy stopniowo dodając mąkę i ziemniaki. Przekładamy do miski wysmarowanej oliwą i zakrywamy folią spożywczą. Po godzinie formujemy z ciasta prostokąt o wymiarach ok. 20x35 cm. Smarujemy pesto, posypujemy połową sera i orzeszkami. Zwijamy wzdłuż dłuższego boku, i kroimy wałek, zostawiając of góry ok. 4 cm bez nacięcia. Zaplatamy chleb przekładając jedno pasmo nad drugim i wkładamy do keksówki. Posypujemy pozostałym serem i zakrywamy folią spożywczą, pozostawiamy na godzinę do wyrastania. Po tym czasie wstawiamy do pieca nagrzanego do 175 st. C na około 30 minut. Gdyby wierzch był zbytnio przypieczony przed czasem, można go przykryć folią aluminiową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz